Czymś, co ucieszyło niewątpliwie wszystkich pątników wyruszających z Namysłowa była zdecydowana poprawa pogody, a w zasadzie jeden jej element - brak opadów. Pierwszy postój w Siemysłowie to kolejny raz, gdy pielgrzymi doświadczyli niezwykłej gościny "nie do przejedzenia".
Na pielgrzymkowym posterunku trwa już ok. 30 lat. Był czas, kiedy pątnikom wrocławskim służył razem z ekipą swoich braci. W sumie jest ich sześciu, a nazywani byli „Ogórkami”. Czemu?
Czwarty dzień pielgrzymki rozpoczął się Mszą św. w kościele pw. śś. Ap. Piotra i Pawła w Namysłowie.
Dziś na pielgrzymim szlaku zagościli neobrezbiterzy. Tuż obok ołtarza można było spotkać Izę i Pawła z pięciorgiem dzieci czy takich pielgrzymich „weteranów”, jak chorąży grupy 8.
Czwarty dzień pielgrzymki pątnicy rozpoczną Mszą św. w kościele pw. śś. Ap. Piotra i Pawła w Namysłowie. Początek 6 sierpnia o 8.00.
Dziś pielgrzymka przebiegała w deszczowej aurze i niskiej temperaturze. To jednak nic w porównaniu do gorących serc pątników i mieszkańców miejscowości, przez które przechodzili uczestnicy PPW.
Podczas trzeciego dnia 41. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej pątnicy odwiedzili kościół jubileuszowy pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie. Mszę św. koncelebrowało - oprócz księży obecnych na pielgrzymce - siedmiu neoprezbiterów.
Trzeciego dnia Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej Msza św. zostanie odprawiona w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie. Zapraszamy 5 sierpnia od 11.30.
Drugi dzień pielgrzymki za nami. Dziś w sztafecie wzięły udział grupy 1 (pokutna) i 18 (karmelitańska).
Deszczem pożegnała pielgrzymów Trzebnica. Za to niezwykłą gościną przywitał pątników Boleścin.