Sztafeta wystartowała

Mszą św. koncelebrowaną przez przewodników wszystkich grup, w katedrze wrocławskiej rozpoczęła się 40. Piesza Pielgrzymka Wrocławska. Przewodniczył jej bp Jacek Kiciński CMF, który przewodniczy pątnikom w drodze na Jasną Górę.

Każdy uczestnik przed wyjściem miał zmierzoną temperaturę i podpisał oświadczenie o braku w ostatnim czasie kontaktów z osobami zakażonymi Covid-19.

Każdy uczestnik przed wyjściem miał zmierzoną temperaturę i podpisał oświadczenie o braku w ostatnim czasie kontaktów z osobami zakażonymi Covid-19.

zdjęcie: Karol Białkowski /Foto Gość

2020-08-03

We wstępie do Eucharystii bp Kiciński przekazał pozdrowienia i zapewnił o łączności duchowej metropolity wrocławskiego, abp. Józefa Kupnego. Wyraził też radość z obecności kapłanów - przewodników grup i przypomniał, że podczas wędrówki pątnicy będą rozważać hasło "Wielka tajemnica wiary".

W homilii zwrócił uwagę na okoliczności w jakich wyruszamy przed oblicze Czarnej Madonny. Przypomniał, że jeszcze kilka tygodni temu nie było wiadomo czy pielgrzymka w ogóle będzie możliwa do zorganizowania.

Następnie nawiązał do jubileuszowego charakteru tegorocznego wydarzenia. Podkreślił, że historia Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej zaczęła się wcześniej jak 40 lat temu. Już po wojnie byli tacy, którzy pielgrzymowali do częstochowskiej Maryi. - To był bardzo trudny czas - zaznaczył. Podkreślił, że w latach 70. XX w. wielu pątników uczestniczyło w Pieszej Pielgrzymce Wrocławskiej.

Bp J. Kiciński zaznaczył, że szczególny był rok 1980, gdy ks. Stanisława Orzechowskiego i ks. Andrzeja Dziełaka, duszpasterze akademiccy dostali od abp. Henryka Gulbinowicza pozwolenie na organizację wrocławskiej pielgrzymki. - Pozdrawiam was, uczestników pierwszej pielgrzymki sprzed 40 lat. (...) Ks. Stanisławie jesteś zawsze z nami, a zwłaszcza dziś, gdy nogi odmawiają ci posłuszeństwa. Dziś niesiemy również twoje intencje - zapewnił.

Dodał, że biblijna liczba 40 to nie tylko symbol, ale rzeczywistość. Liczba 40 to oczyszczenie, wyznacza pewne granice - coś się kończy, a coś zaczyna. Było 40 dni potopu, naród wybrany szedł 40 lat do Ziemi Obiecanej, 40 dni Jezus był na pustyni. 40. Piesza pielgrzymka to również dla nas szczególny czas - podkreślił. Przypomniał o jej sztafetowym charakterze. - Z pewnością wielu z nas chciałoby, by było inaczej, ja też. Ale ta sytuacja, która jest dla nas zaskoczeniem, jest jednocześnie wielkim wyzwaniem. Ta sytuacja pandemii sprawia, że mimo trudu, nasza pielgrzymka wcale nie przestaje istnieć. Jesteśmy jednością w różnorodności. Nie jest ważne kto i w jakiej kolejności będzie pielgrzymował na Jasną Górę. Najważniejsza jest nasza wspólnota wiary i jedności. A wiara rodzi się ze słuchania Słowa Bożego - podkreślił.

Bp Jacek zwrócił uwagę, że czasem człowiek by chciał, aby Pan Bóg realizował jego plany. - Ten czas niemożności naszego pielgrzymowania wszystkich grup też jest po coś. Tak naprawdę to od nas tylko zależy jak przepracujemy ten czas. Jesteśmy powołani, aby słuchać Boga. A jak słuchać Słowa Bożego? Uwierzyć, że Bóg wszystko może, że nie ma dla Niego nic niemożliwego.

Nawiązując do odczytanego fragmentu Ewangelii zauważył, że może nam się wydawać, iż jesteśmy świadkami niemocy uczniów Jezusa - wiatr, fale i ciemność. - I nagle - po ludzku z zaskoczenia - pojawia się Jezus kroczący po wodzie. Widząc strach i niemoc uczniów mówi: "Odwagi. Nie bójcie się". Każde spotkanie z Jezusem jest spotkaniem nadziei. Gdy Piotr zaczął tonąć, krzyknął "Panie ratuj". To, co się wydarzyło przekroczyło jego ludzkie możliwości poznania. Jezus go zapytał" czemu zwątpiłeś, czemu nie wierzysz?" - zaznaczył.

- Każdy z nas jest pogrążony w niewoli babilońskiej z pierwszego czytania. To nasze słabości i grzechy. Bo niewola babilońska to skutek odrzucenia Boga. Słowo Boże zaprasza nas do postawy zaufania. W tej postawie bardzo ważne jest nawrócenie, zerwanie z grzechem. Dziś bardzo ważne jest zaufanie Jezusowi i okrzyk: "Panie ratuj!" - nauczał.

Przypomniał, że Jezus chce nas chwycić za rękę, ale od nas zależy czy tego chcemy. - Jezus działa, ale zawsze potrzebuje naszego zaangażowania. Właśnie pielgrzymka - zarówno fizyczna jak i duchowa - są wychodzenie z naszych ciemności, słabości i zniewoleń. Pielgrzymka jest szkołą po Słowie Bożym, która prowadzi do spotkania. Ono dokonuje się w każdej Eucharystii, która jest wielką tajemnicą wiary. I to tajemnica będzie nam towarzyszyć przez całą pielgrzymkę. - Maryjo, matko Eucharystii prowadź nas do Jezusa, do Twojego syna - zakończył.

Posłuchaj całej homilii:

Po Mszy św. pątnicy pomodlili się przed Najświętszym Sakramentem.

Zachęcamy do regularnego odwiedzania www.ppw.gosc.pl. Tutaj znajdziecie najświeższe informacje i relacje z 40. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej.

Aktualności

SKLEP GOŚCIA POLECA

Najnowsze