PPW 2022. Open Doors. Nie idziesz sam
Wędrówka w pielgrzymkowej wspólnocie otwiera serce na człowieka idącego tuż obok, ale i na tych, co są daleko, a bardzo potrzebują modlitwy i konkretnego wsparcia.
2022-08-06
Pielgrzymkowe grupy raz po raz odwiedzają goście, którzy dzielą się swoim świadectwem, opowiadają o działalności w różnych wspólnotach, organizacjach, o możliwościach zaangażowania się w dobre dzieła. Wśród takich osób jest także Tadeusz z organizacji Open Doors, działającej od 1955 r., która wspiera prześladowanych w różnych krajach chrześcijan i monitoruje ich sytuację.
Ostatnie „newsy” Open Doors? W południowo-wschodniej części Bangladeszu 30 czerwca 2022 miejscowy kościół doszczętnie spłonął po celowym podpaleniu; przerażeni chrześcijanie stracili już nadzieję na pomoc ze strony władz… W Sudanie pod koniec czerwca czterech młodych chrześcijan zostało zatrzymanych i oskarżonych o apostazję – mimo, że w 2020 roku ówczesny rząd tymczasowy zdekryminalizował apostazję z islamu, przedtem karaną śmiercią. W Iranie czterech chrześcijan nawróconych z islamu zostało aresztowanych podczas nalotu na kościół domowy w mieście Nizhapur (wśród nich jest pięćdziesięcioletni Gholamreza Keyvanmanesh, cierpiący na chorobę nowotworową).
Tadeusz przeżywa pielgrzymkę na swój sposób. – Dojeżdżam samochodem, w którym przewożę rozmaite materiały, ale także rower, którym przemieszczam się pomiędzy grupami – wyjaśnia.
Ma prelekcje dla kolejnych grup, stara się rozmawiać z różnymi osobami o Kościele prześladowanym, także o odwadze w dawaniu świadectwa wiary.
– Jeszcze w czasach studenckich, gdy należałem do dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego, uczestniczyłem w całej pielgrzymce – w dominikańskiej grupie, która niestety już teraz nie istnieje – mówi. – Teraz pielgrzymuję czasem do Trzebnicy albo odwiedzam pielgrzymów, dojeżdżając rowerem na Jasną Górę. Taka jazda z Wrocławia do Częstochowy zajmuje mi ok. 12 godzin. Kiedyś, tak „na spontanie”, wyruszyłem na noc, by zdążyć na poranną Mszę św. na wałach. Często w ogóle jeżdżę rowerem do różnych sanktuariów.
„Każdy prześladowany chrześcijanin powinien znać przynajmniej jednego chrześcijanina u swego boku, który modli się i wstawia się za nim” – to dewiza Open Doors – która stara się wspierać prześladowanych wyznawców Chrystusa, zachęcać by trwali przy Nim i nie rezygnowali z głoszenia Ewangelii. Proponuje konkretne formy wsparcia: www.opendoors.pl